Kluski śląskie buraczane

Dzisiaj na obiadek kluski śląskie inaczej :) Wystarczy dodać buraka, aby znane kluski zadziwiły nas samych :) Skoro za oknem biało,to stwórzmy sobie trochę koloru na talerzu. Przepis przewinął mi się w którejś z gazet :) Polecam wypróbować.

 Składniki dla 4 osób:

• 8 ugotowanych średnich ziemniaków
• średni ugotowany burak
• ok. 6 łyżek mąki ziemniaczanej
• ok. 3 łyżek mąki pszennej
• sól
• tłuszcz do okraszenia i cebula

Ziemniaki przecisnąć przez praskę. Burak zetrzeć na tarce o drobnych oczkach , w misce połączyć z ziemniakami.
Masę podzielić nożem na cztery równe części, jedną wyjąć i odłożyć na bok. W to miejsce wsypać mąki zmieszane w proporcji : 2 części ziemniaczanej , część pszennej. Mąka ma zakryć cały ubytek. (u mnie mniej więcej ilość łyżek wyszła taka jak w składnikach)
Dodać z powrotem odłożoną część masy ziemniaczano-buraczanej i wyrobić gładkie ciasto. Dłońmi oprószonymi mąką formować kulki wielkości orzechów włoskich, spłaszczać je lekko i kciukiem wyciskać zagłębienie.
Kluski wrzucać na osolony wrzątek , zamieszać , gotować minutę od momentu wypłynięcia. Wyjąc łyżką cedzakową , okrasić tłuszczem z cebulką i podawać z surówką.

Smacznego :)